Witajcie kochani!
Dziś zgodnie z obietnicą pokaże jak wyhaftować kwiaty bzu,
Kiepska ze mnie nauczycielka ale myślę że zrozumiecie o co mi chodzi:-)
Pokaże 3 sposoby na haftowanie kwiatków.Do haftu potrzebne są:
-tamborek
-płótno do haftu
-wstążki w różnych odcieniach fioletu o szerokości 7m
-nici zwykłe i igła do szycia
-mulina zielona do gałązek i żółta do środów kwiatka
-igła do wstążkowego haftu
najpierw zaczynam od góry robie pierwsze gałązki
potem pączki bzu wbijam igłę od spodu,przeciągam zostawiając z tyłu ok.2cm,
owijam wstążkę na igłę ok 2 razy i wbijam obok miejsca gdzie przeciągałam wstążkę
Druga metoda na supelki to wbijamy igłę od spodu wbijamy igłę we wstążkę i przewlekamy obok na drugą stronę z wyczuciem do momentu utworzenia się supełka
następny krok to robimy pierwsze kwiatki,
znowu wbijamy igłę od spodu,przewlekamy do góry a następnie do spodu
zostawiając odstep kilku milimetrowy i nie dociągamy do końca tylko zostawiamy wypustki
jak widać poniżej,mogą być róznych wielkości w zależności od tego jak duży chcemy kwiatek
nastepnie muliną w żółtym kolorze robimy środki, to proste od spodu przewlekamyi na dół odok,prawie w to samo miejsce
to samo co wczesniej tylko w innym kolorze
kolejny kwiatek jest bardzo prosty,wbijamy igłę od spodu i przewlekamy obok tworząc płatek kwiatka,przeciągamy prawie do koca aby powstał ładny platek
i tak 4 razy do uzyskania kwiatka zawsze od środka na zewnątrz
znowu żółtą muliną robimy środki a efekt jest taki jak widać na dolnych obrazkach
i kolejny kwiatek bardziej skomplikowany bo robimy je poza haftem,ale zawsze mżecie ich narobić więcej i tylko z nich zrobić bez, przyszywając je do haftu co też pózniej uczynie.
Wstążkę kładziemu na rękę i ucinamy na szerokość 4 palców
Opalamy zapalniczką z obu stron szybkim ruczhem żeby nie przysmolić wstążki i składamy na4 części
zagniatamy mocno
ma powstać coś takiego
nastepna czynnośc to zwykłą igłą i nićmi fastrygujemy,wbijamy igłę od dołu ku górze i przeciagamy nitkę do końca
pózniej od drugiej strony wstążki wbijamy iglę
i przewlekamy ją kilka razy aż do zagięcia
na zagięciu wbijamy iglę z góry na dół i to samo z dołu do góry znowu po zagięciu
i znowu przewlekamy igłę kilka razy od zewnątrz zaczynając do następnego zagięcia i znowu góra dół,i znowu dół góra...aż do końca wstążki,na końcu dajemy tylko z góry do dołu
nastepnie łapiemy wstążke w rękę jak poniżej i delikatnie ciągniemy nitkę aż powstanie...
kwiatek
oczywiście końcówkę ostatniego platka po ściągnięcu zakończamy supełkiem a nastepnie zszywamy wszystkie płątki razem i znowu supełek na końcu
jak juz zrobimy takich kwiatków troche przyszywamy je do haftu
a końcowy efekt jest oto taki,to moja kiść bzu:-)
Życzę Wam powodzenia nie poddawać się, ja zaczęłam haftowac w wakacje wstązkami i jak widzicie pożarłam bakcyla,
pytajcie jak czegoś nie rozumiecie.
Z mojej strony to tyle,życzę Wam udanego wekenndu majowego i odpoczynku przy hafcie wstążeczkowym mam taką nadzieje:-)
Buziaki;-)*
Rewelacja, ale chyba długo się nie odważę :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kurs , może kiedyś skorzystam :-)))
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś skuszę na razie szlifuję inne techniki , ale bezik robi wrażenie
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję ,że znalazłaś czas i pokazałaś krok po kroku jak robić bzy.Ten sposób pierwszy jest o wiele prostrzy .Drugi pokazała Bożenka ,dla mnie masakra robienie tych małych kwiatuszków.
OdpowiedzUsuńPróbowalam i szlag mnie trafiał ,że taka wąska wstążeczka a tu jeszcze trzeba przeszywać .Ale kiedyś z pewnością zrobię takie bzy ,nie popuszczę .
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :)
Nie mówilam że będzie łatwo,ale cieszy mnie że nie popuścisz:-)
UsuńPozzdrawiam:)))
Wspaniale wyszły !!!
OdpowiedzUsuńTeraz tylko łodyżki jakieś i w rameczkę ;)
Pozdrawiam :)
Basiu piękny ten twój bez. Może za jakiś czas też sprobuje coś wyhaftować za pomocą wstążeczek pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńale super. Dziękuję Basiu za ten kursik możne i ja kiedyś się skuszę i coś sobie tą metodą wyhaftuję. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i zachęcam oczywiście do haftowania,to bardzo wciąga:-)
UsuńTo zupełnie nie moja bajka ale jak patrzę na takie cudeńka to mnie kusi, oj kusi! Za to w ogrodzie lada moment zakwitną bzy...
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Basiu.
Dziękuje Ewuniu,u mnie bzy już przekwitają ale jak haftowałam to w wazonie staly bzy i pachniało tak bardzo że aż się w głowie keęciło:-)
UsuńJeszcze rok temu mówiłaś że Ty nie masz cierpliwości do haftów:):)
OdpowiedzUsuńa dzisiaj ja Ci powiem - nie mam cierpliwości do dzióbania takiego bzu:):)
JESTEŚ WIELKA!!!
chylę czoła:)
Dziękuje Basieńko,do mistrzostwa jeszcze mi dużo brakuje ale uczę się cały czas:-)
UsuńPamietam jak mi mówilaś -haftuj a ja żenie mam cierpliwości,
dziś sama się z tego śmieje:-)
Rewelacyjny kursik może nawet sama kiedyś spróbuję :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik i przepiękny bez :)
OdpowiedzUsuńPiękny bez stworzyłaś. Podziwiam za cierpliwość, może kiedyś na spokojnie zasiądę przy tym kursie i uda mi się też takie cudo stworzyć. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńZachęcam oczywiście i pozdrawiam:-)
UsuńZawsze marzyłam o nauce takiego haftu. Nigdy nie miałam czasu zacząć nauki i dalej nie mam! Ale wiem gdzie szukać inspiracji i wskazówek. Dziękuję pięknie za kurs.
OdpowiedzUsuńBuziaki zostawiam.
Super sprawa taki kurs brawo Pani Basiu. Dziękuję za włożony trud i serce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuje,szcególnie za ten "trud i serce"
Usuńbo naprawdę trochę czasu poświęciłam na ten kursik:-)
Potrafię papierowe kwiaty jakoś tam poczynić ale do tego mam dwie lewe ręce!!! Podziwiam! Brawo
OdpowiedzUsuńUmiem haft wstążeczkowy i jestem po wrażeniem dokładnego opisu:)jak się to robi!!!
OdpowiedzUsuńDzięki,bardzo się starałam żeby osoby które nie haftowały jeszcze bądz dopiero zaczynają dokladnie zrozumiały.
UsuńPoświęciłam na to dużo czasu i energii:-)))
chyba ogarnęłam ;-D
OdpowiedzUsuńNa łatwe nie wygląda, ale za to jaki efekt! Może kiedyś się odważę :)
OdpowiedzUsuń